1,2,3 animator patrzy! 👀

Moje dzieci kolonijne na zajęciach z chustą klanzy :)       Wracam do was z drugą częścią gier,zabaw i programu kolonijnego czyli w skrócie poradnika co robić na kolonii. Sama się nie spodziewałam ale mam coraz więcej pomysłów do opisania i sama nie wiem czy na tej części się zakończy. A więc do rzeczy! Jeśli chodzi o zdjecie to tak jak poprzednio, musiałam powalczyć z zakryciem buziek moich byłych podopiecznych :) 1.SZTANDARY Mój numer jeden z gier terenowych.Sama uwielbiam w to grać jako uczestnik i muszę przyznać że zdarzało się że po prostu grałam z kolonistami "żeby lepiej widzieć przebieg gry" :).Na wyznaczonym terenie najlepiej na skraju lasu przeprowadzamy grę. Ja lubię jasno oznakować teren za pomocą skakanek piłek czy materiałów które potem sprzątam. Dzielimy uczestników na 2 drużyny. Każda drużyna otrzymuje swoją połowę i swój sztandar. Zadaniem drużyny jest zdobycie sztandaru przeciwnika. Na połowie przeciwnika obowiązują jednak inne zasady. Po pr...

Chciałabym wszystkim tym którzy wybierają się na kolonie w roli kadry podrzucić moje sprawdzone kolonijne 'must be'. Korzystajcie do woli! 😏 1. Gra CHAOS Plansza stworzona przez moją Panią kierownik która wcześniej pełniła funkcję instruktora. Tacy kierownicy to skarb ! Coś co jest dla mnie obowiązkowe na kolonii. Podam wam moją interpretację gry i to jak ja osobiście przeprowadzam grę chaos tak aby nie był to kompletny chaos. Potrzebna będzie plansza z przygotowanymi polami (tyle ile zadań przygotujemy),przydadzą się również 2 kopie ponumerowanych zadań, pionki oraz kostka. Uczestnicy przystępują do gry w grupach, spisuję liczbę osób w grupie, uczestnicy dzielą się sami lub ja ich dziele np. pierwsza grupa kolonijna vs trzecia grupa.  Na zabezpieczonym ternie(np. teren ośrodka,boisko) wcześniej rozwieszam ponumerowane zadania. Zadaniem uczestników jest odnalezienie zadania z numerem na którym aktualnie stoją(pole planszy), przybiegnięcie do prowadzącego w całości gru...

       Swoje doświadczenie zawodowe stale poszerzam i stale się uczę, dlatego też od grudnia 2018 roku po zajęciach szkolnych pracuje w bawialni. Jakie macie skojarzenia z bawialniami ?         Myślałam że praca w bawialni będzie poprostu fajnie wyglądać w cv i na początku kompletnie nie wiedziałam jak się zabrać za swoją pracę. Aktualnie pracuje tylko i wyłącznie na sali co znaczy że nie sprzedaje biletów czy wejściówek tylko spędzam czas na placu.      To o czym należy pamiętać to to że pracujemy z ogromnym przekrojem wiekowym. Dzieci które mogą zostać bez opieki w naszej bawialni to przekrój wiekowy od 3 do 12 lat.      Samo zachęcenie dzieci do zabawy nie zawsze należy do najprostszych. Ja najpierw siadam na zjeżdżalni i "łapie dzieci", zagaduje, delikatnie szturcham nogę, mówię buu czy zaraz Cię złapie itp. Uwierzcie, dzieciaki tak to lubią że biegną na zjeżdżalnie żeby "Pani" je ...

Jest zaproszenie na casting ! No i co teraz! Bez paniki, casting to świetna szansa na nowe doświadczenia i poznanie tak samo pozytywnie zakręconych ludzi ! No dobra, to po co ten cały casting i o co tyle zamieszania ? Po wysłaniu cv biuro/agencja rozpatruje je. Praktykę do organizacji castingów spotkałam tylko w przypadku animacji hotelowych. Jeśli zostaniecie uznani za odpowiednio ciekawych do pracy animatora zostaniecie zaproszeni na casting. Czego się spodziewać ? W większości prezentacja naszej osoby rozpoczyna się od zaprezentowania umiejętności  przez animacje na którą mamy zwykle 5-10 min w zależności od firmy dla innych uczestników. Może to być całkowicie dowolna animacja . Uczestnicząc w zabawach innych należy być jak najaktywniejszym i pokazywać zangażowanie. Kolejna część to czas na sprawdzenie umiejętności językowych,(jeśli chodzi o pracę zagraniczną) przygotujcie krótką ...